Autorki fotograficznego cyklu pt. Pola nie pozwalają nawet na najdrobniejsze przeoczenia. W zdjęciach z przycmentarnej łąki wydobywają z gęstwiny trawy i suchych liści fragmenty wyrzuconych, sztucznych kwiatów. Zazwyczaj pomijane szczegóły, znikome, niedostrzegalne „gołym okiem” skrawki, zyskują na znaczącej wizualnie i symbolicznie obecności.